Małżonek nie daje pieniędzy na życie? To jego obowiązek, nie łaska.
Autorem artykułu jest Prawomocne
Często zdarza się, że małżonek mieszkający razem z nami nie chce łożyć pieniędzy na utrzymanie rodziny, ukrywa swoje wynagrodzenie za pracę. W artykule zamieszczamy praktyczne porady prawne, które pomogą rozwiązać ten problem.
Jeżeli jedno z małżonków pozostających we wspólnym pożyciu nie spełnia ciążącego na nim obowiązku przyczyniania się do zaspokajania potrzeb rodziny, sąd może nakazać ażeby wynagrodzenie za pracę albo inne należności przypadające temu małżonkowi były w całości lub w części wypłacane do rąk drugiego małżonka.
Co kryje się pod pojęciem „potrzeby rodziny" i czego tak naprawdę możemy od małżonka się domagać? Na wspólne potrzeby składają się: koszty utrzymania mieszkania, wyżywienie, odzież. Chodzi tu o indywidualne potrzeby członków rodziny, z uwzględnieniem ich wieku, stanu zdrowia, zainteresowań. Inaczej kształtują się potrzeby dziecka, inaczej osoby dorosłej, czy też niepełnosprawnej.
Zakres obowiązku małżonków przyczyniania się do zaspokajania potrzeb rodziny wyznacza kilka parametrów: możliwości fizyczne i psychiczne małżonków a także ich możliwości zarobkowe. Pojęcie to wbrew pozorom nie oznacza rzeczywiście osiąganych dochodów! Chodzi bowiem o dochody, jakie małżonek mógłby osiągnąć wykorzystując swoje możliwości zarobkowania. Jeśli więc siedzi w domu i nie czyni żadnych starań by znaleźć pracę, a ma przy tym wyuczony zawód Sąd nie da mu taryfy ulgowej.
Pamiętać należy, iż wszyscy członkowie rodziny mają prawo do życia na równej stopie życiowej. Niewielu z nas zdaje sobie sprawę, że obowiązek zaspokajania potrzeb rodziny może polegać także na osobistych staraniach o wychowanie dzieci oraz na pracy współmałżonka we wspólnym gospodarstwie domowym. Oznacza to, iż kobiety poświęcające się pracy w domu i wychowywaniu dzieci są traktowane na równi z ich zarobkującymi małżonkami. Praca kobiety w domu posiada zatem wymierną wartość.
Co zrobić gdy małżonek nie przyczynia się do wspólnego utrzymania rodziny? Zasadniczo małżonek uprawniony może wytoczyć proces przed sądem rodzinnym, może to zrobić za niego również prokurator oraz odpowiednia organizacja społeczna, która wytacza powództwa na rzecz obywateli w sprawach o roszczenia alimentacyjne. Małżonkowie mogą również zawrzeć przed sądem ugodę.
Sąd wyda wówczas wyrok zobowiązujący małżonka do okresowego płacenia określonych kwot współmałżonkowi, potrącanych na przykład z wynagrodzenia za pracę lub z innego jego stałego dochodu. Świadczenia takie są egzekwowane przez komornika na tych samych zasadach co świadczenia alimentacyjne.
Możliwa jest także inna droga zmuszenia małżonka do łożenia na utrzymanie rodziny – wytoczenie powództwa o alimenty na rzecz uprawnionych dzieci. Uprawniony rodzic występuje wówczas jako przedstawiciel ustawowy dzieci i działa w ich imieniu.
Małżonek może także wystąpić przeciwko współmałżonkowi o wydanie przedmiotów, które należą do majątku wspólnego, a którymi nie chce dzielić się z pozostałymi członkami rodziny.
Istnieje jeszcze jeden, szczególny tryb dochodzenia środków na zaspokojenie potrzeb rodziny od małżonka, który nie spełnia tego obowiązku. Mianowicie jeżeli jeden z małżonków pozostających we wspólnym pożyciu nie spełnia ciążącego na nim obowiązku przyczyniania się do zaspokajania potrzeb rodziny sąd może nakazać, ażeby wynagrodzenie za pracę albo inne należności przypadające temu małżonkowi były w całości lub w części wypłacane do rąk drugiego małżonka. O tym, jak wystąpić do sądu o wydanie tego nakazu napiszemy w kolejnym artykule zawierającym nasze praktyczne porady prawne.
---
Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz